Zobaczcie, jacy my jesteśmy mali w tym Świecie. Nasze dzieci, nieważne ile lat mają, są takie malutkie. Ale my też nie jesteśmy dużo więksi. Są takie dni, w których czuję, że jestem malutka. Na co dzień silna, niezależna, trzymam rodzinę w objęciach i chronię, ile tylko mam sił. Dzisiaj jestem tak mała, tak bezsilna. „Dzieci potrzebują silnych rodziców” – powtarzam sobie, czule przytulam moje dziecko i mówię: „Wszystko będzie dobrze, kochanie”.
Chociaż moje emocje to jedna wielka parabola. Chociaż moje gardło zaciska się na myśl, że nie mogę zrobić wiele. Chociaż jestem zdenerwowana, bo myślałam, że wiem dużo, a tak naprawdę nie wiem dzisiaj nic. Czy to strach? A może bezsilność? W co mamy wierzyć, skoro ten Świat jest pełen absurdów?
„Kochanie. Będzie dobrze. Jeszcze troszkę i znów nacieszysz się powietrzem. Kochanie, jeszcze trochę i wyjdziemy beztrosko na zakupy. Ty będziesz pakować jabłka do koszyka, a ja będę mówić: „Już starczy”. Zobaczysz, jeszcze trochę i odwiedzisz swoich znajomych. Jeszcze będzie kochanie czas na wycieczki. Teraz najważniejsze jest zdrowie” – powtarzam.
„Kochanie, tysiące ludzi umiera, a w szpitalach brakuje miejsc. Kochanie. Boję się o naszą przyszłość. Kochanie boję się, że stracę Was wszystkich” – mówię w myślach, kiedy patrzę, jak słodko śpisz. A później ogarnia mnie niepokój, a następnie spokój. Tak w kółko, tak w kółko.
Jesteśmy mali. Często czujemy się niewielcy. Są jednak rzeczy, które czynią nas wielkimi. Ziarnko do ziarnka. Te rzeczy to miłość do ludzi i wspólna troska.
Dlatego proszę, odstawmy spacery na bok. Zakupy ograniczajmy do minimum. Myjmy ręce porządnie, dezynfekujmy mieszkanie. Nośmy rękawiczki, a w razie potrzeby – maski. Starajmy się dostosować do nakazów, to bardzo ważne. Weźmy na siebie odpowiedzialność za wszystkich. Jedną małą rzeczą, jednym ziarenkiem, cierpliwie i z pokorą, czekajmy na lepsze jutro. Warto. Warto, bo kiedy następnym razem powiemy: „Kochanie. Będzie wszystko dobrze”, to będzie to miało pewny wydźwięk i szczere przekonanie.
Tymczasem…
Tymczasem: „Kochanie, będzie wszystko dobrze, ale musimy chronić się wzajemnie”.
