single-image

Jak nauczyć dzieci szacunku do siebie i do swojego ciała?

Aleksandra Broda

Staś chce dać buziaka Zosi, więc łapie ją za rękę, ale ta mu się wyrywa i mówi, że nie chce. Staś jednak nie odpuszcza i zaczyna biec za dziewczynką. Zosia chowa się w toalecie.  Z boku wygląda to zabawnie. Dziewczynka żali się mamie po zajęciach. Mama się śmieje: „Oj Zosiu! To tylko takie zaloty. To miłe, że chciał dać Ci buziaka”. I chociaż takie sytuacje mogą wydawać się „słodkie”, tak naprawdę są pierwszym krokiem do tego, aby zniszczyć przestrzeń prywatną dziecka. Nie można zmuszać dzieci do całowania, czy przytulania i myśleć, że to nic takiego. Nie należy pozwalać dzieciom, aby „naciskały” na inne dzieci. Dzieci należy uczyć szacunku do swojego ciała i do siebie samego. 

 

Bardzo dużo mówi się o tym, że dzieci należy uczyć szacunku do rodziców, rodziny i dorosłych. Rzadko kiedy porusza się kwestię szacunku dziecka do swojego ciała i siebie samego. A to bardzo ważne! Dlaczego to takie ważne? Ponieważ w dzisiejszym świecie pewne wartości zanikają. Dzisiejszy świat jeszcze bardziej emanuje seksem, a dzieci szybciej dojrzewają. Ta mieszanka sprawia, że niektóre dzieci mają lub będą miały problem z odróżnieniem prawdziwych wartości i będą skupiały się na zaspokajaniu potrzeb innych, wbrew sobie, aby dorównać rówieśnikom, zyskać poparcie. Niektórzy będą bali się szukać pomocy, gdy zostaną wykorzystani i będą żyli z ogromnym poczuciem wstydu.

Nasze ciało jest nasze. To my decydujemy o nim. I nikt nie ma prawa dotykać nas bez naszej zgody i bez naszej chęci. I nie ma, że ktoś „klepnął” nas po pupie dla żartu. Nie ma, że ktoś powiedział sprośny komentarz na nasz temat, bo miał do tego prawo. Dlaczego tak bardzo boimy się o tym mówić? I dlaczego uważamy, że z dziećmi nie należy na ten temat rozmawiać? Od małego musimy zacząć pracować z naszymi dziećmi nad budowaniem poczucia wartości i godności.

Podobnie jest z kochaniem siebie samego. Dzieci muszą wiedzieć, że nie są głupie, bezwartościowe. Muszą nauczyć się reagować, kiedy ktoś będzie próbował zniszczyć ich godność i przede wszystkim – nie mogą sobie na to pozwalać. 

A jest dużo sytuacji, w których nasze dzieci mogą poczuć się niekomfortowo, przez co zatracą równowagę pomiędzy tym, czego nie chcą, a tym, co muszą. Chłopiec, który będzie starał się pocałować dziewczynkę wbrew jej woli, a ktoś będzie się z tego śmiał, być może pomyśli, że to zabawne. I będzie powtarzał to przez kilka następnych lat. I to nie będzie jego wina, to będzie wina dorosłych, którzy mu nie wytłumaczyli. A dziewczynka być może pomyśli, że to faktycznie głupie żarty i że „chłopcy tacy są” i będzie zgadzać się lub po prostu nie reagować na takie sytuacje.

Budowanie poczucia wartości u dziecka to bardzo ciężkie zadanie. Nie ma możliwości, aby dziecko szanowało siebie, kiedy w domu jest traktowane jak przedmiot, pomijane i niesłuchane. I nie ma możliwości, żeby dziecko nauczyło się szacunku do siebie, kiedy rodzice nie będą z nim rozmawiać i tłumaczyć.

Wielu rodziców uważa, że nie muszą rozmawiać z dziećmi na takie tematy jak seksualność, szacunek do siebie i do swojego ciała. A to przekłada się na to, że dzieci są gnębione w szkołach i nie szukają pomocy. Nastolatki są skłonne do podejmowania pochopnych decyzji, np. zbyt wczesnego rozpoczęcia współżycia, ordynarnego słownictwa i ubioru. Chłopcy zaczynają przedmiotowo traktować dziewczyny, bo te same na to pozwalają. Brak zakorzenionego szacunku do siebie i do swojego ciała w dzieciństwie, właśnie takie przynosi skutki.

Kochanie to jest Twoje ciało. Nikt nie ma prawa Cię dotykać, rozumiesz? Jeśli będzie się coś działo, to powiedz mi.

Nieważne, czy chodzi o przemoc seksualną, na którą dzieci są narażone, czy też o bicie przez rówieśników. Nawet trzylatek musi wiedzieć, że nikt nie ma prawa go dotknąć bez jego zgody.

Kochanie to jest Twoje ciało, dbaj o nie. Nikt nie ma prawa dotykać Cię bez Twojej zgody.

Z dzieckiem wchodzącym w etap dojrzewania, warto rozmawiać na temat szacunku do swojego ciała, zachodzących w nim zmian i zachowań innych dzieci. Ponieważ dziecko na swojej drodze spotka również zdemoralizowaną młodzież, która będzie nakłaniać do seksu, przeklinania i alkoholu. W oczach dojrzewającego dziecka, takie towarzystwo może wydawać się dorosłe i fajne.

Kochanie, nie musisz ubierać się ordynarnie, żeby Cię wszyscy lubili.

Nie musisz zaczynać szybko współżycia, poczekaj z tym na odpowiedni moment.

Kochanie, nieważne jak wyglądasz i co robisz. Nikt nie ma prawa Cię obrażać i mówić w Twoją stronę sprośnych żartów, rozumiesz? Takie żarty nie są smaczne i mogą doprowadzić do innych, przykrych sytuacji.

Warto pamiętać o tym, że dzieci muszą uczyć się szacunku do siebie i do swojego ciała, nie tylko do innych osób! 

Zobacz również

# Ku przestrodze
close slider
TWOJA HISTORIA KU PRZESTRODZE (4)